M i D całują się namiętnie na ławce w parku. Chyba przeszli do czegoś więcej niż tylko przyjaciele. Tymczasem ja nadal badam sprawę B. Nic oprócz tego, że dostała 6 z Angielskiego i to ze sprawdzianu, przy którym inni uczniowie polegli. Mnie się to wydaje dziwne, bo jeszcze póki chodzę do tej szkoły nie widziałam, żeby na lekcji Anglika i to u pani K ktokolwiek wydawał się w jej oczach tak dobrym uczniem. O, K wyciągają J z domu. Po wizycie w sklepie dziewczyna poślizgnęła się na lodzie w nowych butach na obcasie, które uparła się ubrać od razu po zakupie. Skończyło się to upadkiem i dużym siniakiem na czole. Na uparciuchów nie ma rady. A co teraz robi A? Nawet ja tego nie wiem. Wagaruje już od trzech dni, nikt go nie widział nawet w mieście! Przykra sprawa...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz