wtorek, 29 stycznia 2013
Na celowniku
B to faktycznie zwykła dziewczyna. Cóż, moja zabawa w Sherlocka Holmesa nie poszła najlepiej. Kiepski ze mnie detektyw :( O, K, J, i D żegnają M która wybiera się właśnie na lotnisko. Po co? M jedzie do Brukseli! D i K żartują sobie, że przywiezie im brukselki, ale M nie kręcą te dziecinne żarty. A w sprawie A. Nikt nie wie gdzie jest. może jednak wkrótce się dowiemy. Są ferie więc ludzie wyjeżdżają w najróżniejsze miejsca. M jeśli walizka jest za ciężka radziłabym sprawdzić jej zawartość, A zawsze może być w środku!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz