Był już wywiad z M, a teraz czas na J i jej talent aktorski.
Plotkara: Witaj J, czy może mam ci mówić Jessie?
J: Fajniej będzie Jessie..:)
P: Dobrze, więc każda z waszej paczki jest w czymś dobra. Jaka jest twoja specjalność?
J: Moją...jest aktorstwo
P: A więc słyszałam, że masz czasami dużo tekstu do nauczenia i nie możesz wychodzić z koleżankami do kafejki ani na ploteczki. Mimo to kochasz aktorstwo?
J: Jasne to moja pasja bez aktorstwa byłoby mi nudno..:)
P: Czy może masz swoje ulubione przedstawienie w którym wystąpiłaś?
J :Tak było to moja pierwsza dużo rola zagrałam wtedy nastolatkę która ma kłopoty rodzinne.
P: Jakie były wtedy twoje przeżycia?
J: Chmm....ogólnie nie pamiętam,ale (zastanowienie). kiedyś na plan przyszłam w kapciach.(śmiech)
P:(śmiech) Myślę, że się wtedy denerwowałaś. Czy czasami miewasz tremę?
J: Jasne nawet bardzo często..
P: Ale i tak nie poddajesz się wtedy i za wszelką cenę chcesz wystąpić jak najlepiej, nic nie powstrzyma cię przed zagraniem roli, nie prawda?
J: Tak to prawda zawsze staram się wypaść jak najlepiej i jak na razie to pomaga.
P: Masz jakiś przepis na tremę? Szczęśliwy naszyjnik czy coś podobnego co pomaga ci uwierzyć w siebie?
J: Sposób? Tak, zawsze przed planem ćwiczę jogę bardzo mi to pomaga , i tak mam mój szczęśliwy naszyjnik dostałam go od swojego pierwszego chłopaka. Dodaje mi otuchy
P: Opowiesz mi coś o tym naszyjniku i o pierwszym chłopaku?
J: Naszyjnik jest w kształcie serca on ma drugą połówkę...Nie jest chłopakiem, raczej eks (śmiech) on jest teraz moim najlepszym przyjacielem wpadam do niego kiedy potrzebuje otuchy. Poznaliśmy się w klasie podstawowej i od razu mi się spodobał ale dopiero w gimnazjum zostaliśmy parą. Naszyjnik dał mi na naszą miesięcznice.
P: To bardzo romantyczne. Na razie występujesz w szkole, tak samo jak Jade, ale czy chciałabyś wystąpić np. w teatrze czy na wielkim ekranie?
J: No jasne dostałam już kilka propozycji, ale je odrzuciłam. Na razie chce skupić się na szkole.
P: Nie rozumiem, dlaczego odrzuciłaś takie propozycje? Czyś byś nie wierzyła w swoje umiejętności, czy nie widzisz siebie na scenie teatru i w telewizji?
J: Jak już mówiłam muszę skupić się na szkole ale i tak trochę boję się trochę.....
P: Acha, Zadam ci jeszcze jedno pytanie. Co by było gdyby aktorstwo nie wypaliło? Jakieś zastępcze ambicje :)
J: Zawsze jako małolata chciałam zostać pisarką... (śmiech)
P: Heh, to wszystko na dzisiaj, powodzenia w aktorstwie Jessie. Niech los ci sprzyja :) Dzięki za wspaniały wywiad.
J: Nie, to ja dziękuje. Pa
Myślę, że wam się podobał :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz