Niedawno M spotkała się z K, śmiały się i wygłupiały, a potem... oglądały złudzenia optyczne. Czyżby nowe hobby? Nie...to zadanie na ferie od pani R z fizyki. K była nieco zaskoczona jednym z tych złudzeń.. A oto one :)
czterech małych punktach w środku obrazka.
2) Następnie spójrz powoli na pobliską ścianę (lub
na gładką powierzchnię jednego koloru, tylko musi
być ona dość duża)
3) Po kilku sekundach utworzy się jasna plama
4) Gdy mrugniesz kilka razy, ujrzysz powstającą
w tle plamy figurę
5) Co widzisz? Albo inaczej KOGO widzisz???
Widzę Jezusa.....he he FAJNE
OdpowiedzUsuń